Veni, vidi, vici... czyli odwiedziłem "Dawne Komputery i Gry w Krakowie" i jeśli ktoś znajdzie jutro chwilę gorąco polecam... warto, nawet po to żeby odetchnąć klimatem retro naprawdę w dobrych klimatach i pograć na oryginalnych konstrukcjach.
Poniżej parę zdjęć z dnia pierwszego... w niedzielę [obiecanki, cacanki, padam na twarz, więc dopiero jutro coś drapsnę] obiecuje sklecić jakąś relację.