Jeśli komuś znudziło się oglądanie zbyt dużych pikseli w grach dla konsoli NINTENDO DS, ewentualnie nie przepada za wszelkiej maści filtrami do podrasowywania grafiki i po prostu marzy mu się aby gry pod DeSmuMe wyglądały po prostu lepiej powinien sięgnąć po eksperymentalną kompilację yolky-nine, który dał nam całkiem dobry powód aby powrócić do gier dla NDS. Modyfikacja pozwala na ominięcie wewnętrznej rozdzielczości emulowanej konsoli i wykorzystanie tekstur do opięcia modeli 3D w ich natywnej rozdzielczości - daje to naprawdę efekt miły dla oka i trochę gorszy dla komputera, mechanizm niestety dociąża emulację i należy się spodziewać spadku prędkości emulacji, czy też przekłamań w dźwięku, ot zwykłych problemów z jakimi spotykamy się prawie zawsze przy nowych mechanizmach. Jestem ciekaw czy team pracujący nad DesMume wprowadzi poprawki na stałe w kod emulatora, czy też zostanie to odłożone na "później".
wstecz14/04/2014 00:46