VGS bez problemowo poradził sobie z Syphoon Fighter, Silent Hill [Zegnajcie kwadraty;)], Metal Gear i Grand Tourismo... tylko to jak na razie sprawdzałem, ciekawe kiedy pojawi się obiecywane przez Connectix wsparcie dla kart 3d. Problem z obsługą niektórych trybów graficznych [wyświetlanie akcji na połowie ekranu/brak stretchingu] jest taki sam jak w wersji tego programu dla Macintosha, jednak w poziomie emulacji dźwięku i prędkości [wersję dla Mac'a testowałem osiem miesięcy temu [sic!], na PowerPC G3/266] przebija go na głowę.
wstecz16/03/2000 20:14