Szukam retro,Amstrad CPC

Po paru latach przerwy, WinApe wzbogacił się o kolejną wersję "alpha" - jest to jeden z najlepszych emulatorów maszynek AMSTRADA, który oprócz wiernej emulacji sprzętu posiada np. rozbudowany edytor pozwalający na wklejanie listingów pod Locomotive Basic, świetny debugger czy też pozwala na nagrywanie filmów w prawie pełnym PAL'u. Polecam, do reduksa Bajtka 5-6 (na dniach, jak znalazł):)

CPC Alive jest dość specyficznym rozwiązaniem wśród emulatorów AMSTRADA CPC646/6128 - tworzy coś pośredniego pomiędzy linią komend DOS'u (natywnie albo wykorzystując DOSBOX'a) i wirtualną maszynką zgodną ze starą konstrukcją, można dzięki temu np. ładować pliki z/do emulatora czy też wykorzystywać fragmenty kody x86 w środowisku AMSTRADA, zainsteresowanych odsyłam do bogatej dokumentacji dołączonej do emulatora na stronach projektu.  

Trochę z ciekawości, a trochę przez fakt reduksowania dodatku reklamowego firmy Amstrad Schneider, czyli "Bajtka" 5-6/86, sięgnąłem po produkty z zakończonego dwa tygodnie temu francuskiego demoparty "RESET" właśnie na maszynki CPC. Nie ma co prawda w zgłoszonych pracach, przetworów na poziomie zeszłorocznego "Batmana", ale i tak jest co posłuchać, i pooglądać:). Dość ciekawą pracą jest "Size Does not matter" (Supersly), który wymaga trzech maszynek aby podziwiać go w całości:). Więcej informacji o imprezie na stronie spotkania. Screeny zrobione pod WinApe. Szybka instrukcja obsługi dla plików: wsadzamy obraz dyskietki, wpisujemy "cat", żeby zobaczyć co znajdziemy na dysku i, na skróty ładujemy poprzez komendę run"nazwa pliku.

CPC Alive jest dość specyficznym rozwiązaniem wśród emulatorów AMSTRADA CPC646/6128 - tworzy coś pośredniego pomiędzy linią komend DOS'u (natywnie albo wykorzystując DOSBOX'a) i wirtualną maszynką zgodną ze starą konstrukcją, można dzięki temu np. ładować pliki z/do emulatora czy też wykorzystywać fragmenty kody x86 w środowisku AMSTRADA, zainsteresowanych odsyłam do bogatej dokumentacji dołączonej do emulatora na stronach projektu - aczkolwiek sama strona może być hmmm... trochę dziwna, nie należy się nią przejmować, a skupić się tylko nad emulatorem:P. CPC Alive może się nie przydać, ale warto mieć pod ręką np. WinApe, na wypadek nowego reduksu, nad którym właśnie siedzę:) Ale to jeszcze długa historia:)  

Jeszcze jeden emulator CPC wykorzystujący środowisko przeglądarek WWW można potestować bez niepotrzebnego instalowania i szukania obrazów gier - ROLAND, jak autor sam piszę, prawdopodobnie najgorszy emulator CPC napisany w Javascripcie, działa całkiem przyjemnie - jest nawet ciut szybszy od CPCBoxa (różnica paru klatek to niby żadna różnica, a jednak:)). Aby cieszyć się dźwiękiem należy odpalać emulator pod FireFoxem (F12) lub wykorzystując deweloperski kanał chrome (ten dziwny pomysł googla, który chciałby z Internetu zrobić następną komórkę... brrrr.. Chrome Shop jak Android Market).  

Nowe poprawki w emulatorze CPCBOX, który przynajmniej ja traktuję jako wyjątkowo egzotyczną ciekawostkę (emulator napisany jest w HTML5 - stąd odpali się tylko pod Chrome lub FireFox), dopóki jego praca nawet na quadzie oscyluje w granicach 15fps, trudno go inaczej traktować. Emulator oprócz gier, dzięki ostatnim poprawkom radzi sobie także z demami na ten komputer, aczkolwiek nie chciałbym zobaczyć jak wyglądałby ostatni Batman pod jego emulacją.  

Wysypał się dzisiaj worek z poprawkami do wszelkiej maści emulatorów, nawet CPCE, który pozwoli nam pobawić się konstrukcją AMSTRAD SCHNEIDER, poddał się temu trendowi. Poprawka niweluje ze zniekształcaniami podczas korzystanie z AY'greka.

Ktoś, kto nie ma dość przygód Nanako, które do tej pory pojawiły się na CPC i C64, może powrócić do tego tytułu dzięki nowej wersji dla... ZX81:). Mojo Twins nigdy nie przestanie mnie zadziwiać;) Oprócz screenshotów, warto zwrócić uwagę na gustowną okładkę na kasete:) Zapraszam na stronę Mojo Twins poświęconą tej wersji gry.  

W zalewie SEUCKowych gier, wszelkiej maści zręcznościówek i strzelanek, czasami i bardzo rzadko pojawiają się przedstawiciele innych, nie mniej interesujących gatunków, które na starych konstrukcjach występowały dość często. Pisałem ostatnio o grze tekstowej Arquimedesie XXI, a nie tak dawno temu w ramach podupadłego Commodore Bounty pojawił się TAIPAN przeniesiony żywcem z APPLE II pod C64, w którym mogliśmy spróbować swoich sił w podbijaniu państw Kitaju. BioTerror!, autorstwa Jasona Grow przyjemnie uzupełnia te tytuły, bo gier stricte strategicznych powstaje ostatnio na starsze komputery tyle, co nic:). Program stworzony tak aby działał na pierwszych, komercyjnych komputerach firmy COMMODORE - PET 2001, którego prototyp ujrzał światło dzienne na początku 1977 pozwala nam » więcej