Mowe mameinfo 0.152 do pobrana ze strony Mash'a

Nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui - dzięki, któremu podczas działania poszczególnego drivera dostajemy pasek górny z podstawowymi ustawieniami danej maszynki - bardzo wygodne rozwiązanie i przyda się każdemu kto niechętnie sięga po linie komend. Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME.  

Obok MAME, jak zwykle pojawiła się również aktualizacja siostrzanego projektu - multiemulatora MESS, pozwalającego zaemulować bardziej lub mniej dokładnie sporą ilość mikrokomputerów 8- i 16-bitowych, konsol, a także tak egzotycznych konstrukcji jak komputery szachowe (przynajmniej w naszej strefie Europy).  

Tym razem nietestowa, a pełna, odsłona projektu MAME, na dodatek prezent pod choinkę:P, pozwalającego pograć w stare gry arcade.

Tom Walker autor całej masy emulatorów (Arculator, B-em, CPC-em, Elkulator, ReasonableGBA, RPCemu, SNEM, YAAME, ZX82) zaktualizował kod swojego emulatora starych "blaszaków" - komputerów PC klasy XT/AT/286/486 w tym tak "egzotycznych" konstukcji jak Sinclair PC200, Commodore PC30-III czy też Amstrad MegaPC. Oczywiście sam emulator to trochę za mało - pozostaje jeszcze polowanie na dumpy poszczególnych maszynek.

EmuLoader jest frontendem, uznawanym za jeden z najwygodniejszych tego typu rozwiązań, pozwalającym ułatwić nam obsługę emulatorów Arcade  - MAME, Demul,  SuperModel 0.2a a od tej wersji także Dice i HBMame. 

Pojawiła się nowa wersja jednego z najstarszych programów umożliwiający utrzymanie w ryzach kolekcji dumpów dla MAME - ClrMamePro 4.012a (cool little rom manipulation and management engine).  

Kolejna wersja emulatora NINTENDO 8, który podobnie jak nes screensaver ekipy uberNES'a pozwala na tworzenie tapet z gier pracujących w tzw. attract mode. Cóż, screen saver chodzi bez problemu pod XP, nemulator wymaga dx10 aby można było nim się pobawić.  

Ukazał się kolejny numer niemieckojęzycznego magazynu "Lotek64". Pismo związane ze sceną C64, prezentuje także informację o tematyce retro - stąd znajdziemy w nim recenzję płyt z gatunku chiptunes, recenzję gier z innych platform czy też wywiady i opisy imprez.  Jako ciekawostkę warto też odnotować, że Lotek można zamówić także w papierowej postaci i to za bardzo umiarkowane kwoty.

Wczoraj wrzucając link do najnowszej edycji SID Know, przeczuwałem, że w najbliższym czasie pojawi się i update HVSC. High Voltage SID Collection (HVSC) to potężna dawka dźwięków zapisanych w formacie .sid a znanych dobrze każdemu kto kiedykolwiek spotkał się z Commodore C64. Prawdziwa gratka dla ludzi, którzy pamietają i cenią utwory Roba Hubbarda czy Martina Galwaya:). Wraz z nowymi utworami HVSC to ponad 44000 (sic!) utworów do przesłuchania.

Arthur Jordison autor dwóch bardzo przyjemnych narzędzi dla wklepywaczy i pasjonatów pisania programów w BASICU/Asemblerze dla C64 (C64prgGen) i VIC20 (Vic20PrgGen) pod Windows, opublikował CBM prg Studio 2.8.0 czyli połączenie obu wcześniejszych programów w jedno i stworzenie wygodnego frameworka, pozwalającego nie tylko na edycję plików napisanych w basicu ale też assemblerze. Dodatkowo studio posiada moduł do tworzenie duszków ("sprite"), edycji fontów i obsługi SID'ów.

Visual Pinball nie tylko pozwala na zabawę fliperami, ale też w miarę szybki i bezbolesny sposób, na tworzenie swoich własnych stołów pinballowych.  Oczywiście nic nie zastąpi prawdziwych maszyn, gdzie dobrze wykonany tilt i huk odbijanej metalowej piłeczki gwarantował świetną zabawę:). Dla tych, którzy tęsknią za czasami Pinball Fantasies a mają za mało miejsca w standardowym M3, aby wsadzić automat pozostaję tylko ściągnąc VP9:) Resztę niezbędnych rzeczy można ściągnąć tutaj, a tu dodatkowe stoły.

Paul Jenkinson, którego seria filmów dokumentalnych The Spectrum Show powinna być Wam dobrze znana, opublikował pierwszy numer darmowego magazynu pod tą samą nazwą. Jest on uzupełnieniem informacji jakie pojawiają się w cyklu wideo, niestety jak zapowiada autor raczej nie mamy co liczyć na regularne ukazywanie się jego periodyku. A szkoda, bo pisemko jest i porządnie złożone, i teksty w nim zamieszczone czyta się z zainteresowaniem - polecam przegląd gier inspirowanych Space Invaders, tekst o początkach joyów dla Spektrusiów i historii zmagań młodego Jankinsona z CRL - czyli jak źle wybrany wydawca może złamać karierę początkującego » więcej